skończone zamówione czerwone stringi dla żony kolegi :) bardzo delikatne 100% bawełny :) oby tylko pasowały. Robione metodą bez odcinania nitek znalezioną o tutaj. Znów się czegoś nowego nauczyłam :)
I żeby żona miała też troszkę łóżkowej uciechy dla kolegi powstał Staś słonik ;) oby pasował bo na oko robiony.
Tak więc paczuszka gotowa do wysłania jeszcze tylko list napisać, taki tradycyjny odręczny na kartce. I można wysyłać aż do Bytomia :))